Często słyszę od turystów, że zwiedzili już wszystko. Znają Kraków wzdłuż i wszerz, po Drodze Królewskiej mogliby oprowadzać. Na Wawelu czują się jak w domu, a chcieliby zobaczyć coś nowego. Odkryć zupełnie inne oblicze Krakowa. Jest to możliwe, wystarczy tylko zboczyć z utartych ścieżek i udać się na prawu brzeg Wisły na Podgórze.