Jak zwiedzać Kraków w upał? To pytanie zadajemy sobie non stop, mimo że dopiero od kilku dni temperatura daje się we znaki. Jednak zwiedzanie w upale jest bardzo męczące. Co więcej, długotrwałe przebywanie na słońcu może mieć niebezpieczne dla zdrowia konsekwencje, takie jak: udar słoneczny lub cieplny. Nie oznacza to, że musimy zamknąć się w czterech ścianach i zrezygnować ze zwiedzania całkowicie. Wystarczy odpowiednio zaplanować wycieczkę i przygotować się do niej, aby w pełni cieszyć się zwiedzaniem Krakowa.
Jak zwiedzać Kraków w upał?
Najważniejszy będzie dobry plan. Wycieczkę planujcie na godzinny poranne lub mocno popołudniowe. Pamiętajcie też, że w upał powinniśmy zrezygnować z nadmiernego wysiłku fizycznego. W związku z tym całodzienne wycieczki, zdobywanie czterech krakowskich kopców w jeden dzień lepiej odłożyć na chłodniejsze dni. Jeśli lubicie dużo zwiedzać warto program podzielić na kilka krótszych wycieczek. Zankomitym rozwiązaniem będzie nocne zwiedzanie Krakowa.
Dobry plan to także rozsądny wybór zwiedzanych miejsc. Mocno nagrzanych placów, wybetonowanych uliczek czy alejek lepiej unikać. Starajcie się przemieszczać zacienionymi uliczkami lub parkami. W Krakowie idealnie sprawdzają się Planty, którymi dotrzecie w każdy punkt Starego Miasta. Ucieczką od nasłonecznionych miejsc będą wnętrza, dlatego w programie wycieczki uwzględnijcie kościoły, muzea i galerie.
Odpowiedni strój ma kluczowe znaczenie. Wybierajcie ubrania z naturalnych tkanin. Obowiązkowo weźcie nakrycie głowy, czapkę lub słomiany kapelusz. Jeśli chcecie zwiedzać wnętrza kościołów lub synagog pamiętajcie, że obowiązuje odpowiedni strój – zakryte ramiona i dłuższe sukienki czy szorty. Warto zapakować do torebki lekki szal lub narzutkę, aby zasłonić ramiona wchodząc do świątyni.
Woda i krem z filtrem to dwa niezbędniki wakacyjnej wycieczki. Na zwiedzanie zabierzcie butelkę wody – 0,7 lub 1 litr. W trakcie zwiedzania można ją uzupełnić wodą pitną lub dokupić w sklepie. Świetnie sprawdzą się też soki warzywne lub owocowe, ale naturalne. Unikajcie nektarów i sztucznych napoi. Lepiej zjeść słodkie owoce, na przykład arbuza. Pamiętajcie, że płyny uzupełniamy stopniowo, małymi łykami. I niestety piwo i kawa poza walorami smakowymi, nie nawadniają i nie gaszą pragnienia. Krem z filtrem należy zaaplikować pół godziny przed wyjściem z domu. Później w czasie zwiedzania należy powtarzać aplikację.
Nie zapomnijcie także o jedzeniu. Często podczas upałów nie mamy apetytu, jednak ważne jest aby, dostarczyć organizmowi pełnowartościowe produkty. Warto zrezygnować z tłustych, zawiesistych potraw. Lepiej sprawdzą się zupy-krem, chłodniki, mięso gotowane lub duszone, sałatki. Na przekąski wybierajmy orzechy, migdały, świeże owoce lub warzywa pokrojone w słupki. Chętnie wybieraną przekąską są lody. Niestety bardzo często lody zjedzone podczas upału skutkują anginą. Bezpieczniej jest skonsumować lody w domu, w temperaturze pokojowej, kiedy ciało trochę ochłonie, a nie jest mocno nagrzane słońcem czy wysiłkiem fizycznym.
